Szkoła Polska

W tym roku Szkolny Punkt Konsultacyjny im. Wacława Micuty obchodzi swoje 25-lecie.

Główne uroczystości skupiły się wokół Święta Niepodległości.

13 listopada br. w naszej intencji odbyła się uroczysta Msza św, po której nastąpił okolicznościowy apel oraz poczęstunek. Uczniowie, dumnie noszący tarcze szkolne,  pojawili się z patriotycznymi chorągiewkami biało-czerwonymi.

Grono Pedagogiczne wraz z Radą Rodziców przygotowały  specjalnie  na tę okazję broszurki promujące naszą szkołę.

Życzymy sobie następnych 25 lat!

Nagrobek Ignacego Mościckiego w Versoix.

Praca w nowych warunkach lokalowych.

TROPEM WIELKICH W MIEŚCIE ŚWIATŁA... - pierwszy dzień wycieczki po Paryżu

Praca pięciu osób, tygodnie organizacji, jeden cel: znaleźć ślady naszych wybitnych rodaków w Paryżu, stolicy Francji, w ciągu dwudniowej wycieczki. Uczniowie klasy trzeciej gimnazjum postanowili pozostawić swój ślad w tym mieście, jak tysiące Polaków przed nimi i po nich. Jednak taka wyprawa to nie lekkie piwo: wiąże się z nią spora ilość stresu i nerwów, ale też wspaniałych momentów i ciekawych odkryć.

 PRZEZ CIEMNĄ FRANCJĘ DO MIASTA ŚWIATŁA

 Sobota, 7:00, Gare Cornavin w Genewie. Nasza mała grupa, złożona z Pani Anety, mojej mamy, Natalii, Marceliny i mnie czeka, jeszcze nie całkiem dobudzona, lecz w dobrym humorze, na TGV 6564 na paryską Gare de Lyon. Na peronie jest ciemno i zimno. Niskie temperatury końca listopada nie oziębiają jednak naszego entuzjazmu: jesteśmy bardzo podekscytowane naszą wycieczką. Pociąg przyjeżdża na peron punktualnie, ze szwajcarską wręcz dokładnością. Szybko wchodzimy do ciepłego wnętrza TGV i sadowimy się w wygodnych fotelach. Marcelina czyta książkę, z Natalią słuchamy muzyki, a Pani i mama rozmawiają o przebiegu wycieczki. Za oknem defilują to płaskie, to górzyste, zamglone i słoneczne. Roboty na drodze spowalniają nas – dojeżdżamy na Gare de Lyon z godzinnym opóźnieniem. Nie szkodzi! Bierzemy po raz pierwszy paryskie metro i wysiadamy na Porte Dauphine. Zostaje nam kilka ulic do naszego miejsca zakwaterowania: szkoły polskiej w Batignolles... [...]

 Po szybkim przekąszeniu kanapek i wizycie szkoły schodzimy na dół, gdzie czeka na nas nasz przewodnik, pan Marek Leszczyna. Naszym pierwszym celem jest biblioteka polska w Paryżu na Ile Saint Louis. Po drodze podziwiamy widok na Bazylikę Sacre-Coeur i piękną architekturę paryskich ulic. Każde ciekawe miejsce jest pretekstem do robienia zdjęć: Natalia przy wejściu do metra, Natalia przy dworku, Natalia przy Bibliotece...

 GDZIE SPOTKALIŚMY SZOPENA I INNYCH...

 Biblioteka polska w Paryżu. Różnorodne kolekcje, dotyczące zarówno literatury jak i historii Polski, otwierają się przed nami. Nie będzie nam dane zobaczyć wszystkich nagromadzonych dokumentów, jednak zwiedzamy Salon Szopena, Muzeum Mickiewicza i muzeum Bolesława Biegasa, malarza i rzeźbiarza. Ponadto pan Marek opowiada nam o całej historii Biblioteki i wielkich Polaków z nią związanych, między innymi o Adamie Jerzym Czartoryskim i o jego organizacji Hotel Lambert. Jest to z pewnością ciekawsze i bardziej pouczające niż lekcje za ławką w szkole!

 KTO PÓŹNO PRZYCHODZI...

       ...ten sam sobie szkodzi, ale z drugiej strony, mniej go bolą nogi od zwiedzania. O tym mogliśmy się przekonać, kiedy dotarliśmy pod paryski Panteon.. który był już zamknięty! Oczarowani majestatyczną figurą Panteonu, podziwiamy go od zewnątrz pod każdym kątem i uwieczniamy się pod nim. Jeśli przegapiliśmy wizytę tego majestatycznego miejsca, niemniej szybko ustalamy nowy plan działania. A że wszystkim nam burczy w brzuchach, decydujemy się na kolację w restauracji. [...]

 JAK WIATRODZIEŃ I OBCASY PRZESZKODZIŁY NAM W WYCIECZCE

 Jest już po siódmej, jesteśmy coraz bardziej zmęczeni pobudką o piątej i całodziennym zwiedzaniu. Nogi zaczynają mnie boleć, ale nie marudzę; mam buty bez obcasa, odpowiednie do chodzenia po mieście. Nie to, co Natalia i Marcelina, które ubrały mniej lub więcej wysokie obcasy. Ale musiały je boleć nogi!

            Udajemy się na stację metra Chatelet i wysiadamy na Trocadero, skąd jest niepowtarzalny widok na Wieżę Eiffela, niesamowicie pięknie oświetlonej o tej porze nocy. Tłumy turystów próbują robić zdjęcia – my zresztą też, ale że jest noc, to nie wszystkie wychodzą. Idziemy następnie przez Plac Warszawski (!) pod samą Wieżę; ta z każdym krokiem wydaje się większa i piękniejsza. Niestety, na dole kłębi się od ludzi, kolejka jest bez końca. Stajemy w niej. Czekamy długo – aż nagle pojawia się komunikat, że szczyt Wieży zamknięty z powodu mocnego wiatru i mgły. Decydujemy, że jednak zostaniemy i spróbujemy kupić bilety na następny dzień. Przy kontroli bezpieczeństwa konfiskują nam jednak wszystkie puszki Coli, a potem okazuje się, że można kupować bilety tylko na obecny dzień... Nieco zawiedzeni żegnamy się z naszym przewodnikiem i wracamy do Szkoły Polskiej przez pogrążony w nocy Paryż. Który jest o wiele mniej przyjemny nocą, niż dniem. Po kilku pomylonych drogach udaje się nam dotrzeć do naszego miejsca zakwaterowania. Gdzie czeka na nas następna niespodzianka. I to niejedna...

Autorka: M.B.

Od tego miesiąca, decyzją Pana Ambasadora R. A. Henczela,  zajęcia dydaktyczne nie mogą już odbywać się w dotychczasowej siedzibie szkoły. Po 25. latach przebywania w Stałym Przedstawicielstwie RP przy Biurze NZ w Genewie Szkolny Punkt Konsultacyjny zmuszony jest  poszukiwać nowego lokum.

Uprzejmie informujemy, iż w chwili obecnej szkoła nie posiada czynnego sekretariatu, a więc także aktualnego numeru telefonu i faksu. Wszelkie sprawy prosimy załatwiać drogą e-mailową. Nasz adres: poczta@szkolapolska.ch

W dniach od 12.10 do 14.10 gościła w Genewie  Dyrektor Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą  - Pani Magdalena Bogusławska. Przybyła ona do nas na zaproszenie Pani Kierownik Szkolnego Punktu Konsultacyjnego im. Wacława Micuty, by pomóc w rozwiązaniu problemu lokalowego naszej szkoły.

13 października Pani Dyrektor spotkała się  z Rodzicami uczniów SPK.

Od kwietnia br. trwają intensywne poszukiwania nowego lokum dla szkoły.  

Gdyby ktoś wiedział o istniejącym miejscu, które może przyjąć setkę polskich uczniów (minimum pięć pomieszczeń), prosimy o kontakt.

Sponsorzy mile widziani J

Uczniowie klas gimnazjalnych, liceum oraz klas czwartych sp. rozpoczęli projekt edukacyjny związany z postacią Czesława Miłosza. O wynikach poinformujemy w grudniu.